„Morza i oceany zmienią się w dramatyczny sposób“
Potrzebujemy mórz i oceanów. Dla zachowania równowagi klimatycznej,
dla zabezpieczenia wyżywienia ludzkości.
dla zabezpieczenia wyżywienia ludzkości.
MORZE CZARNE-Zanieczyszczenie wody w tych okolicach jest tak duże, że zaczyna zamierać w niej życie biologiczne. Morze Czarne to zamknięty basen morski pomiędzy Europą i Azją, co w dużym stopniu zagraża bogactwu podwodnego świata
Niektóre gatunki ryb w Morzu Czarnym mogą wkrótce wyginąć – przestrzega bukareszteński Narodowy Morski Instytut Badawcz „Grigore Antipa”. Najbardziej zagrożone są jesiotry, a także ryby mające swoje siedliska w płytkich wodach przybrzeżnych – takie jak turbot czy rekin…„Turcja wprowadziła zakaz połowów jesiotra w rzekach w 1990 r., Ukraina w rzekach w 1996 r., Bułgaria w 1995 r. na morzu, a Rumunia dopiero w 2005 r. – na morzu, w delcie i w Dunaju. To dobrze, jednak sytuacja się nie poprawiła”, mówi Simon Nikolaev, dyrektor generalny Instytutu. Wini są kłusownicy, ale także zanieczyszczenia, które poczyniły szkody w ich siedliskach. Aby złożyć ikrę, jesiotry potrzebują warstw dobrze natlenionego żwiru, które występują tylko w czystych wodach.
Zachwiana równowaga Od 1990 r. ilość ryb pozyskiwanych z morza sukcesywnie maleje. Równowaga ekologiczna w Morzu Czarnym jest wciąż chwiejna, potrzeba kilku dziesięcioleci, aby mogło ono wrócić do naturalnej równowagi sprzed półwiecza. I to jedynie pod warunkiem, że, począwszy od dzisiaj, przestaniemy je zatruwać i wykorzystywać jego zasoby.